Czy spadek można odrzucić?
Chociaż słowo „spadek” kojarzy się przede wszystkim z nieruchomościami i pieniędzmi, to pamiętać trzeba, że może oznaczać ono również zaciągnięte przez zmarłego kredyty i niespłacone zobowiązania podatkowe. Dlatego przyjęcie spadku nie zawsze oznacza same korzyści. Zaznaczmy jednak, że spadek można przyjąć na dwa sposoby:
- wprost, czyli bez ograniczeń,
- z dobrodziejstwem inwentarza.
Pierwsza opcja stanowi potencjalne zagrożenie dla spadkobierców, ponieważ oznacza ona przejęcie wszelkich długów, nawet jeśli znacząco przekraczają one wartość odziedziczonego majątku. Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza nie wiąże się już z podobnym ryzykiem, bowiem w tym przypadku odpowiada się za długi już tylko do wysokości otrzymanego majątku.
Zmiana prawa spadkowego
Do 2015 roku domyślnym sposobem dziedziczenia w naszym kraju było przyjmowanie spadku wprost, co wiele osób wpędziło w bardzo poważne problemy finansowe. Na szczęście prawo spadkowe uległo zmianie i dziś już bez składania żadnych oświadczeń spadki otrzymujemy z dobrodziejstwem inwentarza. Nie zmieniły się natomiast zasady odrzucania spadku. Wciąż możemy to zrobić u notariusza lub bezpośrednio przed sądem w ciągu sześciu miesięcy od momentu, w którym dowiedzieliśmy się o spadku.
Oświadczenie o odrzuceniu spadku może złożyć, samodzielnie lub przez pełnomocnika, osoba posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych. W imieniu osób nieposiadających pełnej zdolności prawnej oświadczenie składają przedstawiciele ustawowi – np. w imieniu dzieci robią to zwykle rodzice, o ile zgodzi się na to sąd opiekuńczy.
Skutkiem odrzucenia spadku jest to, że spadkobiercę traktuje się tak samo jak osobę, która otrzymania spadku nie dożyła. A zatem do dziedziczenia w następnej kolejności powołani są jej zstępni. Jeśli osoba ta nie ma żadnych zstępnych, jej udziały w spadku podzielone zostają pomiędzy bezpośrednich spadkobierców.